piątek, 14 grudnia 2012

Long this place has a sṗecial kind of falling apart

Like they put the whole thing together in the dark
w kwestii poszukiwania inteligencji pozaziemskiej, byłbym skłonny...

Obce cywilizacje wymarły wraz z otwarciem pierwszego rezerwatu dla Indian. Tak przynajmniej twierdził znajomy profesor historii. Zawsze bardzo mocno podkreślał swój nieutulony żal. Gdy popił, lubił robić butelkę o kant stołu i pochylić się nad odłamkami tak, jakby oglądał pozostałości obcej cywilizacji. One, mówił po wielekroć, całe życie egzystowały obok siebie rozwijając się w zaskakująco podobnych kierunkach. Stawiali budynki o podobnej konstrukcji, stosowali podobne metody rolnictwa... A potem cywilizacja Starego Świata zniszczyła ludzi, których obserwacja mogłaby wiele nas nauczyć. Wszystko to mówił naprawdę mądry profesor, odznaczony wieloma tytułami naukowymi. Co by powiedział w tej chwili, gdyby znalazł się w Port Lawrence? Nigdy nie wspomniał, że nadal mogą gdzieś istnieć obce cywilizacje, tylko znacznie dalej niż dawniej. 
Człowiek stanowi jakąś wartość tak długo, jak potrzebny jest społeczeństwu. Użyteczność jako wyznacznik tego, czy społeczeństwo nie postanowi wykorzystać cię jako przynęty dla Wąchaczy. Inny kolega, socjolog, gdyby żył, powiedziałby, że to wcale nie jest nic nowego. Kafka napisał "Przemianę" nie mając nawet pojęcia, że dojdzie do sytuacji, w której treść opowiadania będzie łagodniejszą formą przedstawienia rzeczywistości, nie zaś odwrotnie. Przynajmniej zakończenie pasuje: jeśli jesteś nieprzydatny, lepiej dla ciebie, żebyś szybko umarł, zanim inni ci pomogą. Zatem jeśli wcześniej  było się szanowanym profesorem chemii, całkiem niezłym ojcem i mężem, to teraz należy być najlepszym ojcem, wierzącym w to, że jeszcze nie jest wdowcem. Oraz, co ważniejsze, należy przejść do chemii praktycznej. Nawet te przeklęte Wąchacze muszą być z czegoś zbudowane. A w momencie, gdy się tego dowiemy, mamy możliwość wyprodukowania czegoś, co je zniszczy. O ile wcześniej nosiło się pod fartuchem wyprasowane koszule i krawaty, to teraz zwykle nie nosi się nawet fartucha. Owszem, wisi jeden na drzwiach ciemnej szopy, służącej za skład narzędzi, jednak czeka na lepsze czasy. Zamiast niego nieodłącznym atrybutem chemika stała się dobra, gruba kurtka. Pierwsza rzecz, jaka weszła w posiadanie naukowca po tym, gdy sklepy przestały funkcjonować. 
Świat obrócił się o sto osiemdziesiąt stopni. Wyższe wykształcenie straciło na znaczeniu. Jeśli jesteś mężczyzną w sile wieku, to masz przede wszystkim potrafić utrzymać broń tak długo, by obronić słabszych. Siglerowi nie trzeba było dwa razy powtarzać tej zasady. Zadziwiające, jak szybko człowiek jest w stanie porzucić dotychczasowe życie i zmienić system wartości, jeśli stawką jest życie trzech ukochanych synów. Jeszcze przed inwazją Bram zaliczał się do tych ludzi, którzy mają zapas mąki i konserw w garażu, sprawny agregat we wnęce za pianinem i całą resztę zestawu na wypadek ewentualnej katastrofy. I chociaż dotychczas podobne zachowania brano za paranoję, to wreszcie wiedza o uzdatnianiu wody do czegoś się przydała. A jeśli zajdzie potrzeba, będzie pozyskiwał glicerynę z mydła i wysadzał każdego obcego w zasięgu wzroku i dwie mile dalej. 
Jeśli czasem przed pójściem spać zostanie siły, by rozmyślać, najczęściej myśli o żonie. Wiedział, w co się pakuje, oświadczając się biologowi morskiemu. Wiedział, że często nie będzie jej w domu. Nie przewidział tylko, że w dwa tygodnie po wyjeździe Veroniki Sigler do Włoch nastąpi inwazja. Synom wciąż mówi, że mama wróci, ale brzmi to tak, jakby próbował przekonać samego siebie. Na szczęście zwykle tych sił wcale nie zostaje, a za dania w promieniu dwudziestu metrów jest dość problemów, by pochłonęły człowieka do reszty. 
W ten sposób szekspirowskie być czy nie być zamienia się w przeżyć, czy dać sobie z tym spokój i zanocować w lesie. Dramat w sam raz na deski teatru z dwudziestego pierwszego wieku. Rzecz jasna gdyby ktokolwiek jeszcze przejmował się teatrem. 
___________________________________________________________
...powiedzieć, że najpierw trzeba znaleźć jakąś na Ziemi...
DANE OSOBOWE: Abraham Sigler | urodzony 18.08.1971 | 41 lat | prawdopodobnie już wdowiec | doktor | profesor | chemik | obecnie spec od pułapek | ojciec Hala (19 lat), Bena (16 lat) oraz Connora (12 lat) | przeszedł skrócony kurs obsługi broni palnej, ale miałby opory, gdyby kazali mu użyć Dostojewskiego na podpałkę | wskutek głupiego wypadku trzy lata temu stracił dwa palce lewej ręki, dziś ma w ich miejsce nie do końca legalną protezę powleczoną syntetyczną skórą | 6 stóp wzrostu | 168 funtów wagi | włosy i oczy brązowe | mózg sprawny | jeśli coś nie wybucha, to zawsze można jeszcze sprawić, żeby wybuchło| 
...niestety ta pierwsza znalazła nas, zanim by znaleźliśmy tę drugą
______________________________________________________________
Witam serdecznie, a i owszem. Nick chyba nie pozostawia wątpliwości, ale na wypadek, gdyby ktoś poczuł się zdezorientowany moim upodobaniem do wyjątkowo brutalnych scen - jestem "oną", to jest posiadaczką dwóch iksów. I od obejrzenia Gwiezdnych Wrót czuję się powołana do walki z obcymi. Na zdjęciu i gifach Noah Wyle, w tytule Soundgarden, wszędzie dalej ja, może z wpływami olimpiady polonistycznej. 

ZAPISY

Jeśli trzy razy przemyślałeś tę decyzję, drogi przyszły Autorze, tutaj zostaw swój adres e-mail. W zgłoszeniu zamieść hasło podane w regulaminie, płeć, wiek i pracę/zajęcie swojej postaci/ewentualnie imię i nazwisko postaci, którą rezerwujesz. Administracja zastrzega sobie prawo do odrzucenia zgłoszenia, jeśli uzna, że wszyscy lepiej wyjdą na zmianie postaci. Jeśli tutaj ma się odbyć jakaś przyzwoita zabawa, to na pewno nie z rzeszą studentek z kałasznikowami.

Wolne Postacie

Wolne, lub jak kto woli kanoniczne, postacie, które może przejąć każdy.


#1
Imię : Gregory
Nazwisko : Henderman
chociaż i tak mówią o nim Podejrzany Typ
Wiek : 47 lat
Wykonywany zawód przed inwazją : pracownik elektrowni na wysepce
Rola : Podejrzewany o konszachty z obcą cywilizacją
Charakter : Człowiek zimny i opanowany. Nikt nic o nim nie wie i nikt go z reguły nigdzie nie widuje. Sprawia pozory normalnego, zamkniętego w sobie człowieka, który unika ludzi z powodu swojego aspołecznego usposobienia. Nie żywi żadnego głębszego uczucia w stosunku do swojej żony; żyje z nią z przyzwyczajenia.
Ważne informacje: mieszka w znacznej odległości od miasteczka, nad brzegiem jeziora, nazywa swój dom Przystanią
Powiązania z miastowymi : 
Margaret - żona (42l)
Georgia - córka (25l)
Proponowany wizerunek: Colin Cunningham zdjęcie


#2
Imię : Sophie Angelica
Nazwisko : Mourmant
Wiek : 72 lata
Wykonywany zawód przed inwazją : emerytka (była nauczycielka geografii)
Rola : Staruszka ze środkiem owadobójczym, taka nasza pani Ripley, która wszystkim pomaga, ale prawdopodobnie skrywa nie jeden sekret
Charakter : Upiecze ciasto, popilnuje dzieci, często spotyka się z Gregorym. Czarująca kobiecina pełna miłości dla każdego.
Powiązania z miastowymi : 
ze wszystkimi mieszkańcami żyje w harmonii i zgodzie; wrogów przeżyła, pozostali mieszkańcy miasteczka to w 95% jej byli uczniowie
Proponowany wizerunek : zdjęcie


#3 
Imię: Abigail 
Nazwisko: Harrison 
Wiek: 36 lat 
Zawód wykonywany przed inwazją:  komendant posterunku policji w Port Lawrence
Rola: Bezpośrednia zwierzchniczka wszystkich sił zbrojnych miasteczka
Charakter: Silna kobieta, która doskonale radzi sobie zarówno z przestępcami, jak i z prowadzeniem domu. Mieszka sama, chociaż jeszcze trzy lata temu była mężatką. Jednak Randall Richards stracił pracę, popadł w alkoholizm i rozpoczął pasożytniczy tryb życia, czego Abigail nie mogła znieść. Ambitna. Do pracy w Port Lawrence została skierowana niedawno w ramach kary za niesubordynację. Jeszcze do niedawna tutaj nic się nie działo, obecnie Abigail oddałaby dużo za powrót do tej wersji miasteczka, gdzie przestępczość z roku na rok była coraz bardziej na minusie. 
Ważne informacje: kobieta jest czarnoskóra; mieszka w pobliżu posterunku; 
Powiązania z miastowymi: 
przebywa w mieście od niedawna (pół roku), nie zdążyła nawiązać żadnych głębszych relacji


#4
Imię : Georgia Emma
Nazwisko :  Henderman
Zawód wykonywany przed inwazją : kelnerka w Johnny's Bar
Rola : córka tego złego, która w wolnych chwilach odwiedza strzelnicę i popija zieloną herbatę
Charakter : Osoba tajemnicza, choć jedynie ta cecha sprawia, że ludzie porównują ją do ojca. Stara się od niego odciąć i współpracować z mieszkańcami, jednak większość podejrzliwie na nią patrzy, gdy tylko zbliży się na odległość kilku kroków. Łatwo ją zirytować co jest dość niebezpiecznym zagraniem, zwłaszcza gdy ma przy sobie broń.
Ważne informacje :  wynajmuje poddasze nad barem; często śledzi swojego ojca
Powiązania z miastowymi :
nielubiana i unikana przez mieszkańców
Proponowany wizerunek : zdjęcie

#5 
Imię : Jensen
Nazwisko : Branstorm
Wiek : 19 lat
Zawód wykonywany przed inwazją : uczeń 
Rola : jedyna osoba porwana przez kosmitów, która powróciła; amnezja
Charakter : Skryty, nigdy nie zwierzał się rówieśnikom ze swoich problemów, żył niejako w odosobnieniu, snując tylko sobie znane marzenia. Zamierzał je realizować, zamierzał wyjechać z Port Lawrence i wyrwać się spod matriarchatu matki i ciotki. Z reguły małomówny, jakby chciał co lepsze wypowiedzi zatrzymać dla siebie.  
Ważne informacje : od czasów porwania żyje jak na marginesie, bronił się przed badaniami
Powiązania z miastowymi : członek licealnej drużyny koszykówki
Proponowany wizerunek : 

#6
Imię : Charles
Nazwisko : Underwood
Wiek : 52 lata
Zawód wykonywany przed inwazją : dyrektor zespołu szkół w Port Lawrence; członek rady miasta
Rola: jedna z najbardziej szanowanych osób w miasteczku, prawa ręka burmistrza 
Charakter : podejrzliwy, surowy oraz bezkompromisowy. Wśród uczniów cieszył się olbrzymim autorytetem, natomiast każdemu w Port Lawrence znane są jego zatargi z gronem nauczycielskim. 
Ważne informacje : pragnie zorganizować życie w Port Lawrence na nowo, dlatego w tym celu stara się pozyskać popleczników
Powiązania z miastowymi : 
Susan (53 lata) - żona 
Thomas Edward (28 lat) - syn 
Edward Thomas (28 lat)- syn 
Proponowany wizerunek :

FABUŁA

Czas akcji: rok 2012, pora roku ujednolicona z tą za oknem. 
Miejsce akcji: Ameryka Północna -> Stany Zjednoczone -> Michigan -> Hrabstwo Huron -> miasteczko Port Lawrence 
Miasteczko liczy sobie około dwa tysiące mieszkańców, których największy procent (około 35%) stanowią ludzie w przedziale wiekowym 40-45 lat. Jeszcze nie tak dawno przyrost demograficzny był duży, a Port Lawrence przeżywało czasy swojej świetności, jednak znaczna część młodych ludzi wyjechała na studia, po których zamieszkała w większych miastach. Powierzchnia miasteczka to 12,98 km², w skład czego wchodzi również część lasu. W pewnej odległości od ostatnich zabudowań jest linia brzegowa jeziora Huron. Około siedmiu mil od brzegu na niewielkiej wysepce znajduje się owiana tajemnicą elektrownia. Wracając do samego Port Lawrence, mieszczą się tam instytucje takie, jak: przedszkole wraz ze szkołą podstawową, liceum, straż pożarna, mały posterunek policji, dobrze wyposażony i wyremontowany ośrodek zdrowia, dwie apteki (tj. jedna apteka-apteka i jeden sklep zielarsko-medyczny), malutki kościółek protestancki, takich samych rozmiarów świątynia ewangelicka i katolicka, rozmieszczone w różnych częściach miasteczka., dwa średniej wielkości markety i kilka mniejszych sklepików, oprócz tego kompleks sportowy z basenem i boiskiem oraz stacja paliw. Większość mieszkańców posiada własne domy, jednak na terenie Port Lawrence znajdują się twa malutkie osiedla bloków mieszkalnych. 
Bohaterowie: mieszkańcy Port Lawrence. 
Problematyka: Najpierw ktoś w telewizji pobąkiwał coś o dziwnych widziadłach na niebie. Potem media oficjalnie podały komunikat o potwierdzeniu przez NASA prawdziwości niezidetyfikowanych obiektów latających. Aż wreszcie statki wylądowały. Wiadomo o trzech: jednym na Alasce, jednym w Himalajach i jednym na Saharze. Niestety jedyne zdjęcia (pochodzące z helikopterów) przedstawiały tylko niewyraźne kształty statków obcych. Zanim mieszkańcy Port Lawrence zdołali dowiedzieć się czegoś więcej, zabrakło prądu. Był słoneczny piątek, godzina jedenasta trzydzieści pięć, siódmy grudnia. Przerwa w dostawie prądu trwała zaledwie kwadrans. Jednak gdy wróciła elektryczność, urwał się kontakt ze światem. Szkolny radiowęzeł działał, jednak nie udało się znaleźć żadnej rozgłośni spoza miasteczka. Radio przekazuje tylko dziwne piski... Nie ma internetu. Telefony nie mogą zadzwonić poza Port Lawrence, gdyby spróbować, rozlegają się, tak, dziwne piski. Kolejną niepokojącą rzeczą jest zniknięcie Roba Turnera. Pracował jako dostawca i planował zgodnie z terminarzem wyjechać z miasteczka. Jego ciężarówkę znaleziono dwa kilometry przed wjazdem na drogę stanową. Samego Roba już nigdy. Zniknęła też Judy Tyler, drugiego dnia Inwazji. Chciała przez las dotrzeć do swojego męża, który pracował w tartaku. Zniknęła. Wkrótce potem na skraju lasu zaczęły pojawiać się Wąchacze - stworzenia rozmiarów dużych wilków, pozbawione jednak oczu, ich głównym zmysłem jest węch, a głównym instynktem głód. Zginęły już cztery osoby, rozszarpane przez Wąchacze. Usypano im symboliczne mogiły. Rano na jeziorze podnosi się mgła. Każdy, kto stanie wtedy na brzegu i wytęży wzrok, może dostrzec ledwo widoczną migotliwą ścianę tuż za elektrownią. Prawdopodobnie miasteczko i okolice zostały otoczone niewidzialną kopułą. Jednocześnie w Port Lawrence rada miasta usiłuje zaprowadzić porządek. Wymagana jest bezwzględna dyscyplina i posłuszeństwo policjantom oraz członkom rady miejskiej i burmistrzowi. 

REGULAMIN


 Sekcja pierwsza: zasady ogólne. 
1. Nieznajomość regulaminu nie zwalnia od jego przestrzegania. 
2. Akcja bloga rozgrywa się tu i teraz, tj: czas blogowy ujednolicony z rzeczywistym, sytuacja polityczna, gospodarcza zgadza się z obecną etc... 
3. Przed dołączeniem do bloga należy zapoznać się z treścią wszystkich zakładek, co jednocześnie stanowi pierwszy warunek przyjęcia do społeczności autorskiej boga. 

Sekcja druga: Autorzy. 

1. Na blogu wszyscy Autorzy są równi, wobec czego powinni traktować się wzajemnie z szacunkiem. 
2. Żeby dołączyć do bloga należy pod tą zakładką umieścić komentarz ze swoim mailem oraz hasłem. 
3. Na odebranie zaproszenia i opublikowanie karty postaci Autor ma trzy dni. Jeśli coś stoi na przeszkodzi dotrzymaniu terminu, prosimy o informację w zakładce "Administracja". 
4. W przypadku niedotrzymania terminu zaproszenie zostaje usunięte. 
5. Pierwszym postem nowego Autora ma być karta postaci. 
6. Jeden Autor może prowadzić więcej niż jedną postać, jednak prosimy o niezaniedbywanie żadnej z nich.
7. Obecność Autorów będzie przynajmniej raz w miesiącu sprawdzana poprzez Listę Obecności. 

Sekcja trzecia: komentarze. 

1. Większości ta zabawa jest już znana, jednak przypomnimy: akcja bloga toczy się w wątkach prowadzonych przez Autorów poprzez komentarze pod kartami postaci. 
2.  Rozmowy między Autorami tradycyjnie umieszczamy w kwadratowych nawiasach np. [Cześć] 
3. Blogspot obsługuje niektóre znaczniki HTML, których jak najbardziej można używać. 
4. Uprasza się o darowanie sobie umieszczania emotikonek w treści komentarza poza nawiasem kwadratowym. 
5. Zachowajmy przyzwoitość i nie odpisujmy na osiem zdań trzema, a także szanujmy język polski.

Sekcja czwarta: posty. 

1. Pisanie opowiadań mile widziane. Nawet bardzo mile. Tych, którzy nie piszą nie będziemy ścigać ogniem i mieczem, ale to naprawdę nie boli. 
2.  Nie narzucamy żadnej formy opowiadań, jednakże ponownie prosimy o zachowanie zasad języka polskiego. Oraz jakąś równowagę między dialogami i opisami. 
3.  Zabrania się zmieniania stylu czcionki. Szaleństwa z kolorami nie będą mile widziane. 
4. Postów nie numerujemy. 

Sekcja piąta: inne. 

1. Wszelkie pomysły, prośby, skargi i pochwały prosimy składać pod zakładką "Administracja" 
2. Prosimy o witanie nowych Autorów i komentowanie opowiadań. 
3. Hasło do rekrutacji: łacińska nazwa dowolnego pierwiastka. 
4. Administracja zastrzega sobie prawo do zmiany regulaminu. 
5. Ta wzmianka o moralnym prowadzeniu postaci nie jest konieczna, prawda? 

KARTA POSTACI

Mały poradnik tego, jak pisać kartę postaci, która spotka się z akceptacją Administracji bloga. Tutaj dba się o "czystość linii", więc radzimy przyłożyć się do zadania i oszczędzić wszystkimi nieprzyjemności. Kilka rzeczy, które karta postaci zawierać powinna:
TYTUŁ: postów nie numerujemy; w tytule w zasadzie mogą znaleźć się dowolne słowa prezentujące sobą jakąś wartość merytoryczną. Wartości merytorycznej z całą pewnością nie mają cytaty w stylu "a kiedy żelazko się nagrzeje - jest gorące" oraz "know what? fuck this fucking world".
IMIĘ I NAZWISKO POSTACI || ZDJĘCIE POSTACI: to pierwsze w zasadzie dowolne, to drugie całkowicie podporządkowane temu pierwszemu. No i fajnie by było, gdyby na zdjęciach nie pojawiły się modelki prosto z wybiegu. Skoro już udajemy realizm, to starajmy się robić to jak najlepiej. I tak mówiąc o modelkach, lepiej byłoby widzieć na blogu dużo postaci męskich. Filigranowe fiołkowe rusałki mają małe szanse sprawdzić się w realiach bloga. Zresztą będziemy je tępić.
WIEK POSTACI: jasne, na świecie żyją ludzie w każdym wieku, jednak to nie znaczy, że na blogu mają pojawić się sami studenci. Im starsza postać tym dla Adminów ciekawsza i na pewno przychylniej spojrzymy na kartę czterdziestolatka.
MIEJSCE ZAMIESZKANIA || ZAWÓD: weźcie pod uwagę realia miasteczka. Tutaj nie ma szans na zatrzęsienie studentów. A i na przykład piąta właścicielka kawiarni będzie mało przydatna w obecnej sytuacji. Mówimy zdecydowanie "NIE" lawinie ewentualnych wojskowych. Jedna taka osoba na blogu wystarczy.
OPIS WYGLĄDU I CHARAKTERU: za co możemy kochać, a za co postać nienawidzić. Tępimy marysuizm. To jest złe i tego nie będziemy tolerować. Na pewno wadą nie jest "szczera do bólu" oraz "niepokazujący emocji". Charakter ma dla nas kluczowe znaczenie, tutaj będziemy ortodoksyjni. Przy wyglądzie mniej. Chociaż sprawdzimy, czy zgadza się ze zdjęciem oraz punktem widzenia medycyny. Zdecydowanie nie chcemy anorektyczek.
HISTORIA POSTACI: naprawdę nas nie interesują okoliczności poczęcia. Chcemy wiedzieć, czy w życiu postaci wydarzyło się coś istotnego, co na nią silnie wpłynęło. Nie musi to być od razu śmierć rodziców, wystarczy wygrana olimpiada z matematyki. Dobrze byłoby nam powiedzieć, jak długo postać jest w miasteczku. I od razu opisać jej rodzinę.
DODATKOWE PUNKTY ZA AKTUALNĄ ZAKŁADKĘ Z POWIĄZANIAMI

SPAM | SOJUSZE

Propozycje sojuszy oraz reklamy Waszych blogów.

ADMINISTRACJA

Skargi, prośby, zażalenia, urlopy, pomysły - jednym słowem wszystko co chcecie przekazać Administracji zostawiacie tutaj.